Na rynku mamy obecnie dostępnych wiele rodzajów nosideł. Które wybrać? Czy każde będzie tak samo dobre? Czy najdroższe oznacza najlepsze? I o co chodzi z tymi butami???
Na początek poznajmy nieco różne typy nosideł. Możemy rozróżnić nosidła wiązane typu mei tai, nosidła hybrydowe, gdzie pas biodrowy zapinany jest na klamrę, a pasy naramienne są wiązane oraz nosidła klamrowe (popularnie nazywane ergonomicznymi, choć wszystkie wymienione są ergonomiczne), czyli takie, gdzie zarówno pas biodrowy, jak i pasy naramienne są zapinane na klamry. Dodatkowo mamy nosidła z podwijanym pasem biodrowym i nosidła typu onbu (bez pasa biodrowego).
Wśród nosideł klamrowych oraz hybryd możemy wyróżnić nosidła regulowane i nieregulowane. Obecnie najbardziej popularnymi są nosidła regulowane, gdyż rosną razem z dzieckiem, a my nie musimy wymieniać nosidła na większe - kupujemy raz, co jest sporą oszczędnością. Regulacja szerokości oraz wysokości panelu może odbywać się za pomocą rzepów, nap, sznurków lub guziczków. Wszystko zależy jakiej firmy nosidło mamy w ręku.
Czy w takim razie, jeśli zdecydujemy się na nosidło regulowane, będzie ono zawsze pasować? No niestety, nie jest tak łatwo. Nie bez powodu zawsze powtarzam, że z nosidłami, jak z butami. No właśnie! Dochodzimy w końcu do tych butów :) Kiedy kupujemy buty sprawdzamy rozmiar. I co? Mamy klika par, rozmiar ten sam, a po założeniu okazuje się, że jedne buty są wygodne, a drugie nas uwierają. Dlatego zawsze przed kupnem należy je przymierzyć! Tak samo jak nosidła. I to zarówno do dziecka, jak i do rodzica. Bierzemy bowiem pod uwagę zawsze parę Rodzic - Dziecko. Czasem może się okazać, że w jednym nosidle dziecko pięknie układa się na mamie, a na tacie już niekoniecznie. Albo na odwrót. Warto to sprawdzić.
Dopasowanie do dziecka
Wśród nosideł (nieregulowanych i regulowanych) zwykle wyróżnione są dwa rozmiary: baby i toddler, czasem także toddler+. Wybierając nosidło musimy sprawdzić koniecznie dwie długości: szerokość i długość panelu. Na szerokość panel powinien sięgać od kolanka do kolanka naszego dziecka. Nie może być dłuższy, ponieważ wtedy nóżka nie będzie mogła swobodnie zginać się w kolanie. Nie może być też za krótki - musi sięgać minimum do połowy uda, tak, by nóżka dziecka nie opadała w dół (kolanko powinno być na wysokości pupy).
Wysokość panelu również jest istotną kwestią. Panel powinien sięgać do karczku dziecka (jeśli jest maksymalnie skrócony a nadal sięga wyżej, oznacza to, że nosidło jest jeszcze za duże), a u starszych dzieci powinien dochodzić pod pachy. Jeśli sięga niżej, oznacza to, że nosidło jest już za małe.
Dopasowanie do rodzica
Tutaj na pewno ważna jest długość pasa biodrowego. Sprawdzamy czy szczupła osoba jest w stanie zapiąć nosidło na biodrach odpowiednio ścisło, a jeśli chcemy dziecko nosić także na plecach, sprawdźmy, czy równie mocno zapniemy pas biodrowy w talii. Analogicznie w drugą stronę. Osoba o pełniejszych kształtach musi sprawdzić, czy wystarczy jej długość pasa biodrowego, aby swobodnie zapiąć nosidło na biodrach.
Kolejną rzeczą jaką sprawdzamy, to długość pasów naramiennych. Tutaj w nosidłach hybrydowych filigranowe osoby maja łatwiej, gdyż zawsze je do siebie dopasują. W nosidłach klamrowych warto zobaczyć, czy nie będą za długie kiedy dziecko będziemy nosić na plecach (dziecko jest wtedy wyżej i pasy naramienne powinny być bardziej skrócone, niż kiedy mamy dziecko z przodu). Z kolei osoby dość szerokie w klatce piersiowej (szczególnie barczyści tatusiowie) muszą sprawdzić, czy dadzą radę zawiązać (lub zapiąć) pasy naramienne mając dziecko z przodu.
Kiedy znaleźliśmy nosidło pasujące pod względem długości pasów naramiennych i pasa biodrowego, oceńmy jeszcze, czy na pewno nam w nim wygodnie :) Czy nie ma klamerki umiejscowionej akurat na naszych wystających kościach biodrowych? Czy pas biodrowy nie jest dla nas za miękki lub zbyt sztywny? Czy jakaś klamerka nie wpija się nam na przykład pod pachą? Czy pasy naramienne nie spadają nam z ramion? Jeśli wszystko pasuje, możemy kupować!
Jak założyć?
Kupiliśmy nosidło i co teraz? Opcji na założenie mamy aż trzy: z przodu (brzuszkiem do brzucha), na biodrze oraz na plechach (brzuszkiem do pleców).
Z przodu zapinamy mocno pas biodrowy (jeśli zapniemy zbyt luźno, ciężar dziecka nie będzie przenoszony na biodra, tylko będzie głównie obciążał nasze barki). W nosidłach hybrydowych krzyżujemy pasy naramienne na plecach i wiążemy pod pupą dziecka (jeśli są za długie krzyżujemy pod pupą i wiążemy z tyłu). W nosidłach klamrowych pasy naramienne możemy zostawić wpięte tradycyjnie, jednak mamy także możliwość przepięcia pasów naramiennych i skrzyżowania ich na swoich plecach (jak w nosidłach hybrydowych), dzięki czemu pasy nie będą zsuwać się nam z ramion.
W noszeniu na biodrze pas biodrowy zapinamy na tej samej wysokości, co w przypadku noszenia z przodu i równie ciasno. Pas naramienny od strony biodra, na którym siedzi dziecko prowadzimy równolegle do podłogi po naszych plecach i wpinamy z przodu. Pas naramienny z drugiej strony prowadzimy po swojej klatce piersiowej ukośnie na ramię i potem po naszych plecach po skosie w dół i następnie wpinamy. Ta pozycja sprawdza się, gdy dziecko lub rodzice nie są jeszcze gotowi na noszenie na plecach, ale maluch domaga się lepszej widoczności :)
Mając dziecko na plecach pamiętajmy o tym, by pas biodrowy zapiąć wyżej (często nawet pod samym biustem), tak, by dziecko widziało coś znad naszego ramienia. Następnie zapinamy chest belt i dociągamy pasy naramienne.
Jak widzicie, decydując się na nosidło, warto poświęcić nieco czasu i zdecydować się na przymiarki. Jeśli nasze dziecko jeszcze samodzielnie nie siada, warto zasięgnąć także porady doradcy, który fachowym okiem oceni pozycję dziecka w nosidłach i pomoże je poprawnie wyregulować. A kiedy znajdziemy nosidło idealne, noszenie nie będzie tylko koniecznością, ale i przyjemnością!
Comentarios